W poprzednich pytaniach pytałem o OBECNE hobby, a jakie mieliście hobby „kiedyś” ?
Pytam o czas Waszego dzieciństwa tudzież lat młodzieńczych.
Być może część z Was nie miało hobby ( albo nie myślało tak o swojej pasji – że można by ją nazwać hobby ),
wpiszcie wtedy Wasz ulubiony sposób spędzania czasu w dzieciństwie / „młodszej młodości”.
I znów pewnie nazbierałoby się tego sporo, więc proszę ograniczyć się do trzech najczęstszych.
Tutaj już nie wpisujemy „częstotliwości” – po latach to może być kłopotliwe w przypomnieniu, za to wpiszcie, proszę,
powód „zarzucenia” danego zajęcia, jeśli da się sensownie sprecyzować. (spójrzcie na przykład poniżej)
Chyba, że u kogoś dane hobby istnieje do dziś ! To też wpisujemy "istnieje nadal" i tyle.
Gdy Adam był sporo młodszy, to:
a) jeździł dużo na deskorolce; (powód zarzucenia) podrósł, odkrył snowboard i kitesurfing;
(czyli można uznać, iż hobby ewoluowało, ciężko, by dziecko zajmowało się kitesurfingiem)
b) majstrował w warsztacie z dziadkiem; wyprowadzka z domu + śmierć dziadka; (przyczyny zewnętrzne)
c) oglądał ulubione seriale w TV; bez zmian, tyle, że teraz raczej na komputerze.
Gdy Ewa była sporo młodsza, to:
a) zbierała historyjki z gum do żucia (gumy Turbo, itp.); wyrosła z tego :) ;
b) sporo rysowała, malowała; już nie maluje, zajmuje się za to rękodziełem; (ewolucja ?)
c) słuchała dużo muzyki; nic się nie zmieniło.
Wymień (max 3) hobby z okresu dzieciństwa / młodszej młodości plus powody zaprzestania.
Gdy byłem / byłam dużo młodszy/a, w swym czasie wolnym najchętniej: (kolejność nie ma znaczenia)
/
|
Odpowiedź na pytanie ósme jest kluczowa dla niniejszej ankiety, więc dajcie sobie i mi szansę - przeczytajcie uważnie.
Specjalnie taki długi przykład poniżej daję, by wszyscy mieli szansę przemyśleć, co wpisują. Dzięki ;)
Pytanie podzieliłem na dwie "części" - dla większej czytelności.
Wiemy już czym się zajmujecie, czym się zajmowaliście, i – dodatkowo – co najchętniej byście robili w Waszym czasie wolnym.
Niestety, to wszystko kosztuje. Po pierwsze kosztuje Was to … Wasz czas ;)
Tak – i to jest najważniejszy „zasób”. Po prostu poświęcacie jakiemuś zajęciu Wasze cenne godziny.
W pytaniu czwartym próbowaliście określić, ile tego zasobu przeznaczacie (tzn. mam nadzieję, że to uczyniliście…),
mówiąc potocznie – ile czasu poświęcacie na Wasze hobby.
A teraz chciałbym spytać o Wasz drugi zasób = pieniądze, czyli :
....................Ile wydajecie na Wasze hobby ?...................
Długo myślałem, jak spytać o to prosto i prawidłowo. Uznałem, iż wydatki związane z hobby można
– w większości przypadków – podzielić na dwie kategorie. Mamy więc wydatki „na dzień dobry” i „od czasu do czasu”.
Wydatki "na dzień dobry" obejmują to, co musieliście wydać, "by zacząć" - np. kupno roweru.
Wydatki "od czasu do czasu" to chociażby nowe buty do biegania (bo stare się zużyły), czy zapas przynęt dla wędkarzy
- wszystko to, co samoistnie się zużyje.
Oczywiście wszystko się zużywa z czasem, ale chyba każdy intuicyjnie czuje różnicę pomiędzy wymianą klocków hamulcowych
a wymianą całego samochodu... ;)
Naturalnie NIE jest ważne źródło pochodzenia jakiegoś "dobra", znaczy się jak ktoś dostał rower w prezencie to dla tego kogoś
koszt = 0 (bo to prezent); ale to przecież zafałszuje wynik badania, więc wpisujemy szacunkowy koszt tegoż roweru.
Mam prośbę wielką - wpisujcie cenę "na dzień dobry" taką, jaką znacie z Waszego doświadczenia, bo to Wasza kalkulacja jest najważniejsza. Mówiąc inaczej: ja nie mam pojęcia, ile kosztuje wyposażenie 1000 litrowego akwarium (te roślinki, sprzęt pewnie,
same rybki, itd.) - więc co wpiszesz, tak uznam, że to jest ok i tyle. Przecież to Ty się znasz na swoim hobby nie ja....
Niestety system nie kopiuje odpowiedzi :(, więc ponownie wpisujemy:
nazwę hobby, najważniejsze składniki / elementy do uprawiania tego hobby i ich cenę;
[np. jazda na rowerze - rower górski 1000 pln, ekwipunek 300 pln (np światła czy bidon - już ja się domyślę przecież), ubiór 400 pln.
(nie trzeba rozdzielać "ubioru" na buty czy kurtkę, itp..- nie przesadzajcie ze szczegółowością, bo zginę marnie nad analizą...)]
Jeśli jakieś hobby nie ma koszty "wstępu" (np. czytanie książek) to wpisujemy 0 :)
A więc - "na dzień dobry" Wasze hobby kosztowało:
/