Wiemy, ile masz czasu wolnego – a czy ta ilość zmieniła się w ciągu ostatnich 2 lat ?
Uwaga - możliwa jest „kumulacja” wydarzeń mających wpływ na ilość czasu wolnego – np. Ewa nie pracuje już na cały etat tylko na pół (czyli w teorii ma więcej czasu wolnego), ale po urodzeniu Bartusia opieka nad dzieckiem pochłania Jej dużo czasu [Bartuś jest jeszcze niemowlakiem, toteż nawet jak Adam się stara pomagać, to i tak w pewnych kwestiach mamy nie zastąpi ;) ], więc sumarycznie Ewa ma jednak mniej czasu wolnego niż pół roku temu.
Hej ! To tylko przykład, ale takie jest życie. Może akurat u Ciebie nic się nie zmieniło ?
W ciągu ostatnich 2 lat, moja ilość czasu wolnego:
/
|
Co jest Twoim hobby ? (Przepraszam za tak długi opis, ale chciałbym, by jasne było "co autor miał na myśli".)
Przyjmijmy, iż choć człowiek może interesować się różnymi dziedzinami życia, to jednak nadmierne rozdrobnienie nie jest wskazane. Mówiąc wprost – hobby to można mieć jedno, najwyżej trzy, a nie piętnaście, ok. ?
Ewentualnie nieco więcej, gdy hobby są sezonowe (lato / zima, itp.) i się „wymieniają”.
[Przykład wypełnienia]
Obecne hobby Adama to:
Stałe:
a) słuchanie muzyki, właściwie to cały czas = kilkanaście godzin dziennie;
b) oglądanie seriali („na komputerze”), godzina-dwie dziennie;
c) taniec – chwilo zawieszone; powód : narodziny Bartusia, brak czasu, brak czasu Ewy.
Sezonowe:
a) kitesurfing, 3-4 godziny dziennie, kilkanaście wypadów w sezonie;
b) snowboard – chwilowo zawieszone; powód : jak wyżej, plus ograniczona „kasa”;
c) brak
WAŻNE ! Wpisujemy: hobby (max 3 w każdej kategorii) plus ile czasu nam to zajmuje i to tak, bym później to dobrze zrozumiał
– czyli 3 godziny dziennie albo 2 razy w tygodniu, itp.
O ile pozycja „ilość spędzonego czasu” ma sens – jak ktoś „zbiera znaczki” to nie musi nic wpisywać.
Działa to w przypadku każdego hobby „kolekcjonerskiego”.
Tylko mi nie piszcie „dużo” / „mało”, itd. – bo tego później nie da się sensownie porównać. Dzięki.
Mała uwaga - hobby sezonowe może być nawet i bardzo „rzadkie” – np. ktoś raz w roku (!) MUSI wyjść na grzyby i skoro robi to co roku, i ma taką potrzebę, to możemy to uznać za specyficzne hobby.
Z drugiej strony nie wymyślajcie też "na siłę" - toż się nie musicie niczym przede mną wykazać ;)
To Wasz czas (i pieniądze), nie moje. Ja nie oceniam, ja tylko zliczam wyniki.
Jeśli hobby jest z różnego powodu „zawieszone” i jesteście PEWNI (no, na 90 % wystarczy), że do niego wrócicie, to też napiszcie: (jakie?) hobby – zawieszone z powodu: (jakiegoś), tak krótko, bym miał pojęcie.
(Może akurat komuś rower ukradli i zbiera na drugi ?..)
Moje OBECNE hobby to + "częstotliwość" : [kolejność nie ma znaczenia]
/